Łamańce językowe – świetna zabawa nie tylko dla dzieci

Tym razem  łamańce językowe – pomysł na zabawę słowną na prawie każdą okazję. Świetna zarówno  dla dzieci jak i dorosłych.

Należy jak najwyraźniej i jak najszybciej wypowiedzieć trudne łamańce językowe. Powodzenia!

Kto  zwycięży ? Dzieci czy rodzice?

Najpierw klasyka i łamańce raczej łatwe na rozgrzewkę:

  1. Czarna krowa w kropki bordo żuła trawę kręcąc mordą.
  2. Nie pieprz wieprza pieprzem Pietrze, bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.
  3. W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.

Jeżeli idzie Ci tak łatwo to spróbuj coś odrobinę trudniejszego:

  1. Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
  2. Konstantynopolitanczykowianeczka
  3. Stół z powyłamywanymi nogami.
  4. W czasie suszy szosa sucha.
  5. Czy Tata czyta cytaty z Tacyta.
  6. To cóż, że ze Szwecji, to nic, że ze Szwecji.
  7. Mała muszka spod Łopuszki
    chciała mieć różowe nóżki –
    różdżką nóżki czarowała,
    lecz wciąż nóżki czarne miała.
    – Po cóż czary, moja muszko?
    Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką!
    Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki
    i unurzaj w różu nóżki!

No i łamańce językowe, z którymi zwykle są większe problemy

  1. Pocztmistrz z Tczewa.
  2. Z rozentuzjazmowanego tłumu wyindywidualizował się niezidentyfikowany prestidigitator, który wyimaginował sobie samounicestwienie.
  3. Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowych wyścigówka wyścigowa wyścignęła wyścigówkę wyścigową numer sześć.
  4. Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!

Powodzenia! Miłej zabawy!

Opracowanie: Marta Świercz, Paulina Pająk